poniedziałek, 20 lutego 2012

Kuala


Widzicie tą małpkę? Ona nei kupiła sobie sama tej pomarańczowej herbatki. Ona ją ukradła wprost z MOJEGO (M.) plecaka. Z dwojga złego lepiej ze wyciągnęla napój... a nie portfel.


Longan, Rambutan i inni przyjaciele.


A to nowy kumpel Rafała! W Discovery Center w KL ( Bilet wstępu 25RM - zwiedzania i zabawy na cały dzień. Polskie odpowiedniki nie dorastają nawet do pięt)
 

Trochę brakło nam kasy, więc zatrudnilismy sie na platformie, najbliższy urlop za pół roku :)


Batu Caves - świątynia może mało ciekawa, ale jaskinie robią wrażenie.


A tu przy stacji metra malezyjskiego.

piątek, 17 lutego 2012

pozdrowienia z deszczowego Kuala Lumpur




Mniam mniam z Cha Am. Podczas wyjazdu zjadamy ogromne ilości krewetek i innych owoców morza.


Moniś w swoim foto żywiole - przekonana do mleczka kokosowego. Na Chatuchak Market. ( Porcja lodów kokosowych które wczesniej wstawilismy z 2 kubeczkami mleczka 29 Baht - = 3zł - wrażenia smakowe bezcenne)



Mnich Buddyjski przy Pałacu Królewskim w Bangkoku.

środa, 15 lutego 2012

Bkk cd2


Przed pałacem w Bangkoku


Nadal pałac


Natalia testująca robalki - ponoć niektóre smakuja jak orzechy :)


I widoczek dla stęsknionych takich atrakcji

środa, 8 lutego 2012

Songkhla


Tropikalne widoczki :)


Dachy domków w których mieści sie Muzeum Folkloru Południowej Tajlandii. Bilet normalny ( dla obcokrajowców 10zł, studencki 5zł) w tej cenie 2h zwiedzania gdzie w sumie zwiedzalismy bardzo szybko. Brakło trochę dłuższych opisów - ale muzeum FANTASTYCZNE. Polecam szczerze (m.)


A tu juz po zwiedzaniu wcinamy lody :)


Rafał w pick upie - podstawowy srodek transportu po Songkhli - 2zł jeden przejazd.

No i przy wejsciu do muzeum :)

Pozdrawiamy i ściskamy. jutro ruszamy do Bangkoku. Zdjec mamy cale mnostwo i obiecujemy pokazac je op powrocie - tu jednak szkoda nam troche czasu na siedzenie przy kompie.

koh Lipe


ROTIMEN - twórca najlepszych deserów na Koh Lipe!!!! Bylismy  jego stałymi klientami


2 śniadanie podczas wycieczki snoorkowej na wysepki obok koh lipe


Gorące pozdrowienia :))



I Rajskie widoczki :)

wtorek, 31 stycznia 2012


Pełen chillout na Langkawi.


Takie dobre owocki wcinamy


A takie jemy obiadki u hindusów - to akurat z Melaki, jendego dnia poszlismy na kolacje - 5zł, drugiego dnia na obiad z deserem - 5,60 ( za 2 osoby) zyc nie umierac/